Wczorajszy dzień w Krakowie zaowocował w kolejny outfit. Pogoda dopisała, chociaż pod koniec dnia zaczął padać lekki deszczyk. Totalny chill nad Wisłą, spacerek po mieście a na koniec obiad w meksykańskiej restauracji.
Yesterday, I spent my day in Cracow. Below you've got some pictures with my outfit. The weather was excellent ( despite of little raining at the end of the day). Total chill close to Vistula, walking on the old town and lunch in a mexican restaurant.
Udając się na wycieczkę, podczas której wiemy, że nie będziemy mieli możliwości zmiany stroju, trzeba wybrać nawygodniejszy ubiór, taki, w którym czujemy się najlepiej, aby chodzenie w nim nie przypominało nam męki spowodowanej ciepłym bądź niewygodnym materiałem, a buty nie obdarły stóp.
Zapewne ku Waszemu zaskoczeniu kolejny raz postawiłam na MAXI, ale tym razem sukienkę. Upolowałam ją na przecenie w sklepie Terranova, za niecałe 50 zł. Jest bardzo wygodna, w fajnym zielonkawym kolorze. Założyłam do tego kolorowe kwiatowe buty oraz fuksjową torebkę.
( pic. Sara/ dress: terranova, shoes: terranova, glasses: h&m, bag: f&f )
Świetna sukienka i cały zestaw ;D
OdpowiedzUsuńKocham to miasto
OdpowiedzUsuńBardzo ładny outfit :) lubię takie luźne stylizację :)
OdpowiedzUsuńkombinezon świetny ! :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńLove your blog!! Would you like to follow each other on gfc and fashiolista?
OdpowiedzUsuńStephilà Creations-Myfashionblog
Świetne zdjęcia!;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz naprawdę ładnie. Ten kombinezon daje dużo uroku ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie,może obserwujemy? ;)
Super zestaw! ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz! całośc bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, może się poobserwujemy? buziaki!
pięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuń